Wykrój wg naszego „nadwornego” rzemieślnika Michała Dobrzyckiego

 

Wykrój ten ma wysoki kołnierz, bo robiłem go w celu szycia przeszywki, w dublecie nie potrzeba takiego kołnierza. Jeśli już to powinien być przyszyty osobno. Przy bocznej krawędzi przedniej baskiny, mniej więcej w polowie wysokości jest pozioma kreska, oznaczająca długość rozcięcia z boku, licząc od dołu. U dołu z przodu baskiny jest szpic, który w przeszywce ma chronić krocze, czasem występował w dubletach. Ten wykrój ma długą baskinę zachodzącą za pośladki, w dublecie powinna być ona krótsza. Szyjąc przeszywkę wzoruję się głównie na przedstawieniu z przedstawionej ikonografii załącznika.